Odkryłem ostatnio bardzo niepokojącą rzecz. Mianowicie oprócz przyciągających oko etykiet, mój portfel uszczuplają też... puszki. Przychylniej patrzę na piwo w amelinium niżeli w butelce. To nie jest zgodne z Duchem Craftu do jasnej cholery!Ale na serio, wolę puszki. Są ładniejsze i wygodniejsze. Tylko pytanie brzmi: kupilibyście Imperatora z Pinty w puszce? Jakiś taki niesmak jest nawet na
