Śledź mnie na:

Lilith (Golem)

To właśnie przy takich degustacjach człowiek dostaje delirki. Gdy wie od dawna, że czeka go nieziemska jazda bez trzymanki, bo gdzieś już to piwo pił. W tym przypadku były to Poznańskie Targi Piwne, gdzie po spróbowaniu golemowego RiSa rozpłynąłem się jak niemowlak przyssany do piersi matki. Gdyby nie reszta rozumu jaka mi została tamtego dnia skończyłbym pewnie na tym właśnie piwie i relacja


Czytaj dalej

Saint No More 2016 (AleBrowar)

Wiem, że wiele osób olewa piwa świąteczne, bo traktuje je tak samo jak te halloweenowe. Ja tak nie robię, w końcu w tych grudniowych nie chodzi tylko o wpieprzenie do kotła dużej ilości dyni... Jak dla mnie takie piwo musi się kojarzyć z ciastem, ewentualnie mieć zacięcie mandarynkowe. No i musi być cieliste, to na pewno. Tutaj pojawia się problem jeżeli chodzi o interpretację alebrowarową


Czytaj dalej

Karaka (Browar Okrętowy)

Słonej czekolady nigdy dość, tak samo lodów craftowych o smaku słonego karmelu. A gdy ktoś próbuje połączyć te rzeczy w piwie... szczerze przyznam, że moje serce alkoholika zaczyna bić szybciej wtedy. Oczywiście pozostaje kwestia finalnego produktu, ale o tym za chwilę. Browar Okrętowy to pewnego rodzaju świeżak jeżeli chodzi o nasz rynek craftowy. Przyznam się szczerze, że trochę olałem i


Czytaj dalej

Piotrek z Bagien Funky Wild Fruit Wiśnia (Jan Olbracht)

Z konkursami już tak jest, że zawsze trafią się jakieś sensacje... mniej lub bardziej kontrowersyjne. Tegoroczny Kraft Roku nie był wyjątkiem. Mieliśmy medal dla RiSa z Fortuny (że co?) i parę innych udziwnień, ale nawet samo ogłoszenie zwycięzcy wywołało falę sprzeciwów na hali targowej. Nie powiem, sam się wtedy zdziwiłem.  Jako żem bloger z powołania kupiłem krafta roku i odstawiłe


Czytaj dalej

F*ck the Boundaries (Brokreacja)

Ostrzyłem sobie zęby na to piwo już jakiś czas. W sumie to nie pamiętam dlaczego nie kupiłem go przy okazji pierwszego wypustu... Pewnie miało to związek ze słabą dostępnością, bo hipsterstwo Beer Geek Madness czy jakieś tam inne brednie. Na szczęście Brokreacja uwarzyła kolejną warkę, której butelka nie umkła tym razem mojej jakże przenikliwej alkoholowej uwadze. Co to w ogóle są za wymys


Czytaj dalej

Komes Porter Bałtycki Płatki Dębowe (Fortuna)

Każdy tam był. Ta chwila gdy zamiast Ciechana Miodowego kupujesz zestaw Komesów w ładnym kartoniku ciesząc michę na placu Zamku Leśnickiego pod Wrocławiem. Tak tak, każdy z nas był kiedyś noobem craftowym, a browar Fortuna (chcąc lub nie) przyczynił się w jakimś stopniu do naszego swoistego upgradeu na wyższy stopień kultury piwnej. Czas mija jednak nieubłaganie i większość z nas prze


Czytaj dalej

Venom (Szpunt)

Trzeba się powoli zacząć pozbywać piw przywiezionych z Poznania, już mi miejsca na półce w piwnicy nie starcza. Tak to jest, że zamiast pić portery czy RiSy w zimie człowiek je zostawia na leżak... Czasami zastanawiam się po co szczerze mówiąc. O dziwo Venom trafił właśnie pomiędzy dość stare portery i jakoś umknął mojej uwadze, do dzisiaj. Na Poznańskich Targach Piwnych Dawid (browar Szpu


Czytaj dalej

Red Roeselare Ale (Browar Zamkowy Cieszyn) leżakowany

Wyobraźcie sobie chłodny wieczór, gdzieś w oddali szumi wiatr a wyschnięte gałęzie drzew dudnią delikatnie o siebie... *pyk, pyk, pyk*. Zaraz za lasem, na małym opuszczonym cmentarzu pali się pochodnia. Stary grabarz Janush kopie dół, pogwizdując przy tym smutną melodię marszu pogrzebowego. Na prowizorycznym krzyżu ktoś niezgrabnie wyrył napis: "Grand Champion, na zawsze w naszych craftowych


Czytaj dalej

Puola | Polska (Wąsosz i Humalove)

Mikołajki-srajki... za moich czasów (bo to przecież tak dawno temu było) dostawało się tabliczkę czekolady i człowiek był zadowolony. Jak widzę dzisiejszych rodziców kupujących zestawy Lego za 500zł na 6 grudnia to mnie coś strzela w środku... Od kiedy na Św. Mikołaja dostaje się prawdziwe prezenty? Zwykłe rozpuszczanie dzieciaków. Potem pretensje mają, że dostały różowego ajfona a nie białeg


Czytaj dalej

ART+8 Strawberry Berliner Weisse (Browar Stu Mostów)

Dobieranie zimowego ubrania rowerowego do warunków pogodowych ciąg dalszy. Jestem zwolennikiem bramki numer 2 jeżeli chodzi o tę kwestię i wolę ubrać mniej warstw odzieży w zimie, ale za to lepszej jakościowo. Termika to podstawa, spokojnie może zastąpić minimum dwie warstwy "zwykłych" ubrań. Potem jakiś lepszy strój, w którym zazwyczaj jeżdżę w lecie i na to spodnie luźne i kurtka przeciwwia


Czytaj dalej

The Waiter (Brokreacja)

Dajcie mi jakiegokolwiek stouta, a będę zadowolony jak niemowlak po karmieniu (albo kopiując Kororowe Szyszki: jak stary po okładzie z młodych piersi). Oczywiście jest jeden warunek: piwo musi być pijalne, nie lubię szkalować swojego ulubionego stylu... nawet jeśli byłby ze stajni EDIego. O Kelnera z Brokreacji nie muszę się bać. Piłem go już z kija na Poznańskich Targach Piwnych i był wrę


Czytaj dalej

Kotwiczne (Browar Spółdzielczy i Doctor Brew)

Polska myśl piwna nauczyła mnie jednego: jak już robić grubaśne piwo to tylko ciemne, najlepiej RiSa. Może to przez ten wysyp młodych stoutów rok temu? Kto wie. Dlatego zdziwiłem się wielce gdy jako dary losu otrzymałem kolaboracyjne piwo browaru Spółdzielczego i Doctor Brew. Kotwiczne, bo taką nazwę ma to piwo jest pszenicznym barley wine o ekstrakcie... 30% wagowo. Można się wymądrzać, ż


Czytaj dalej

Woda chmielowa rdzą przyprawiona (Nepomucen vs Browar Jana)

Każdy z nas tam był... w tej mrocznej dziczy, z której da się wrócić wyłącznie przez męczarnie, pot i łzy. Gdy jedynym słusznym rozwiązaniem wydaje się być litr gorącej herbaty z miodem i cytryną... ewentualnie można się też poddać i umrzeć. Tak tak, chodzi o to jakże zadziwiające każdego (i za każdym razem) zjawisko zwane kacem mordercą.


Czytaj dalej

WRCLW Schöps (Browar Stu Mostów)

Zabrałem ostatnio na rower truskawkowego Berliner Weisse z Browaru Stu Mostów i gdy przyjechałem cały w błocie do domu uświadomiłem sobie, że przecież w kopiach roboczych mam nieskończony wpis o innym piwie z tego browaru. I to nawet trochę podobnym. Czym jest tajemnicze Schöps? Zapomnianym przez nawet najstarsze drożdże stylem, który podobno był bardzo popularny w szesnastowiecznym Br


Czytaj dalej
Page 1 of 16012345...160Next

Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com