Śledź mnie na:

Takie Życie Light (Browar Brodacz)

Browarów kontraktowych coraz więcej nad Wisła, mnożą się jak króliki co jest tylko i wyłącznie na plus jeżeli chodzi o konsumentów. Nie powiem, czekam na dzień, w którym przesilenie rynku będzie tak wysokie, że słabe browary zaczną upadać. Naturalna selekcja i co za tym idzie, wzrost jakości piw, tego oczekuję. Rzadko jednak trafia się kontraktowiec tak bliski mojemu sercu. Browar Brodacz


Czytaj dalej

Bojan Czarny (Bojanowo)

Tak sobie niedawno przeglądałem bloga i stwierdziłem, że ostatnia degustacja piwa z Browarów Regionalnych Jakubiak (czyli Ciechan, Bojan i Lwówek) miała miejsce w... sierpniu. Nie żebym opisał każde piwo z tej wesołej gromadki, jakoś tak... nie wiem. Trunki Pana Jakubiaka są po prostu w świecie blogerów uważane za średnie, ledwo co dotykające stopy Ducha Craftu. Ja mam pewny sentyment do Ciec


Czytaj dalej

Young's Double Chocolate Stout (Charles Wells)

Drugie picie: Sentymentalne powroty do dawniej wypitych piw są najgorsze. Siedzi w człowieku obawa, że oto trunek, który pomógł typowemu Januszowi przejść na tą lepszą stronę craftu może okazać się beznadziejny lub w najlepszym przypadku po prostu nudny. Czekoladowy stout z browaru Young's był dla mnie czymś niezwykłym. Na pewno bardziej wpłynął na moje późniejsze poczynania piwne niż wię


Czytaj dalej

Muerto (Kingpin)

Pumpkin Ale to bardzo specyficzny styl. Wstyd się przyznać ale nie wypiłem ani jednej dyni podczas ostatniego okresu halloweenowego. Pewnie było wtedy wiele bardziej ciekawych piw, jeżeli dobrze pamiętam miałem akurat okres podniety na browar Olimp. Jakim jednak byłbym blogerem, gdybym przynajmniej nie spróbował jakiejś dyniowatej nowości? Browar Kingpin znany jest w naszym światku piwny


Czytaj dalej

Czarny Wdowiec (Piwoteka)

Trzeba przyznać, że Piwoteka przywaliła z dużego działa na przełomie roku. Wypuściła dwa ciekawe piwa. Jednym z nich była opisywana ostatnio przeze mnie Królewska Piwoteka, cholernie przyjemny dubeltowy weizenbock. Drugim jest wznowiony american dry stout, cholera, znowu te amerykańce wchodzą na moją posesje... Nie można jednak wybrzydzać, w końcu oba piwa dostałem w prezencie od samego br


Czytaj dalej

Brodaczny konkurs gobletowy na urodziny bloga

Minął rok odkąd prowadzę bloga więc chyba należy jakoś to uczcić? No dobra, tak naprawdę trochę się spóźniłem, o jakieś pół roku nawet... Nie ma co się jednak czepiać detali, najstarsi czytelnicy wiedzą, że strona przeszła mały rebranding w grudniu 2013 roku. Jako urodziny przyjmuję więc dzień płatności za nową domenę, ot tak, będzie łatwiej.


Czytaj dalej

Serce Dębu (Perun)

Zaskórniaki piwne, jak to zwykłem nazywać zapisane/zapomniane wersje robocze pewnych degustacji, czasami ratują człowieka. Na przykład teraz, gdy łykam antybiotyki jak młody pelikan nie ma mowy o wypiciu jakiegokolwiek piwa, zapewne przepysznego w dodatku. Przeglądam więc notatki a tam pieruńskie piwo, o którym byłem przekonany, że opisałem je już na blogu. Jak widać, skleroza dopada coraz to


Czytaj dalej

Molly IPA (Doctor Brew)

Jak wiecie z internetów i ostatniego Brodacza Miesięcznego na półkach w Tesco pojawiły się piwa browaru Doctor Brew, zaraz obok Pinty. Wczoraj doszły mnie słuchy, że do wesołej bandy dołączyli jeszcze Birbant i Faktoria. Miałem śmiały cel zakupu większości i uzupełnienia nimi listy wypitych piw, co by sobie każdy Janusz tescowy mógł sprawdzić na co wydać złotóweczki przy tych trochę zawyżonyc


Czytaj dalej

Krakowskie harce w błocie czyli May Day i Black Rob (Twigg)

Będąc w ekskluzywnym sklepie monopolowym o wdzięcznej nazwie "Kapsel" zobaczyłem na półce piwa z browaru, o którego istnieniu nie było mi wiadomo nic. Kupiłem więc dwa, najbardziej pasujące mi piwa i pojechałem do domu. Nawet nie wiecie jak zdziwiony byłem, gdy zobaczyłem Wasze komentarze pod zdjęciem na facebooku.


Czytaj dalej

Królewska Piwoteka (Piwoteka & Jan Olbracht)

Mówi się, że najlepsze na zimę są piwa ciemne, portery w szczególności. Sam tak uważam i podtrzymuje tę piękną tradycje kiedy tylko mogę. Ostatnimi czasy jednak browary próbują zakłócić mój spokój ducha dorzucając do czarnego złota wszelakiej maści wynalazki amerykańskie. Jak dobrze wiecie przeszła mi podnieta na tropikalną rewolucję i martwi mnie taka kolej rzeczy. Owszem czasami lubię sobie


Czytaj dalej

Brodacz Miesięczny: Grudzień 2014

Miałem zacząć czymś przyjemnym ale wydarzenia ostatnich dni nie pozwoliły mi na to. Normalnie poczekałbym do końca miesiąca ale w tym przypadku nie mogę, podsumowanie grudnia zaczniemy... od newsa z początku stycznia tego roku. Jeden z blogerów, Kuba, opisał na swoim blogu swoje przemyślenia na temat przyszłości browarów w Polsce. Paru się dostało, w większości przypadków słusznie. Jednym z t


Czytaj dalej

Polka Pils (Wąsosz)

Poszukiwania mitycznego pilsa za trzy złote ciąg dalszy. Wiele dobrych rzeczy człowiek słyszał o Polce z Wąsosza. Nie jest aż taka tania jak by człowiek sobie życzył (w sensie szanuje się), oscyluje w okolicach czterech złociszy ale polscy piwosze mają zazwyczaj dużą tolerancje jeżeli chodzi o cenę. Dlatego własnie można spokojnie ową pilsównę zaliczyć do rankingu. Czas też okazał się idea


Czytaj dalej

Miasto/Państwo/Browar Stu Mostów

Wrocław jest specyficznym miastem. Zawsze uważałem je za to lepsze jeżeli porównać by je miał człowiek do Warszawy czy na przykład takiego Poznania. Mnogość lokali, multitapów, burgerowni (które mi się nigdy nie znudzą mimo przemijającego trendu) czy nawet browarów jest po prostu zadowalająca jak na takiego wieśniaka z zadupca piwnego zwanego Rio de Świebodzineiro. No bo co ja mogę z jednym,


Czytaj dalej
Page 1 of 16012345...160Next

Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com