Oj działo się trochę w tym miesiącu, zacznijmy może od rzeczy, która mnie chyba najbardziej wkur... no. Koniec jesieni to taki okres, gdzie dużo blogów zrzuca starą skórę jak jakiś gad i wyłania się w nowym lśniącym wdzianku. To samo miało się stać tutaj, niestety okazuje się, że nawet jak za coś zapłacisz możesz to dostać w postaci bajzlu. Zakupiłem ja sobie szablon premium, przekonały mnie zapewnienia o 100% edytowalności i "full premium support". Zrobiłem szybko test na kopii bloga i stwierdziłem, że wszystkie małe krzaki sam spokojnie poprawie z moją wiedzą nowicjusza jeżeli chodzi o HTML itd. Jeden wieczór i mogłem stwierdzić, że wygląda to wręcz zajebiście. Naiwny nie sprawdziłem jednak jednego, kumpel, który używa Firefoxa zwrócił mi uwagę, że blog jest kompletnie nieczytelny. Okazało się, że szablon premium działał poprawnie tylko na Chrome i Safari, pomijając Firefoxa i IE, na których mam większość czytelników. Takie rzeczy się sprawdza na samym początku pisania kodu... oczywiście support to kpina bo dopiero po tygodniu (jak napisałem autorowi, że płatność przez paypall można cofnąć) odpisał mi, że pracuje nad tym (czyt. nie naprawi tego i ma to w dupie). Majątku nie straciłem na tym ale w dzisiejszych czasach trzeba szanować każdą złotówkę, szczególnie, że miałbym za to drugiego Hades Gone Wild np. Uważajcie na takich cwaniaczków i zawsze żądajcie poprawek przed wyciągnięciem ciężko zarobionych złotówek z portfela.
Piwnym newsem miesiąca na pewno będzie nowa (stara) świecka tradycja jaką jest wypuszczanie przez Tesco zwycięscy konkursu piw domowych Birofilia... 8 dni przed premierą. Czy kogoś nadal to dziwi? Mnie nie i szczerze mówiąc zaczyna mnie to powoli irytować. Głównie dlatego, że muszę ćwiczyć pokorę i siłę ducha przez kolejny tydzień, co by nie wyjść na chama i ignoranta wśród innych piwoszy. Już nie wiem czy to naprawdę jest niekompetencja kogoś na wyższych szczeblach w markecie czy sprytny zabieg marketingowy Żywca. W końcu taka podnieta przedpremierowa narobiła im tylko rozgłosu. Wiem jedno, na pewno zajadę w sobotę po zajęciach po swoją butelkę i co najważniejsze szkło, które prezentuje się wyśmienicie. Mam tylko jedną nadzieję, że tegoroczny zwycięzca będzie na wyższym poziomie niż ten z ostatniego roku.




Na koniec zostawiłem sobie najmilszą wiadomość, która pojawiła się pod sam koniec miesiąca. Nie wiem jak Wy ale ja kocham Star Warsy. Oczywiście mowa tu o oryginalnej trylogii, trzy ostatnie części były po prostu... słabe. Dlatego miałem mieszane uczucia gdy Disney zapowiedział, że kręci kolejne, tym razem bez powrotu do przeszłości. Jak grom z jasnego nieba spadł na nas teaser, który możecie zobaczyć poniżej. Moje odczucia? Będzie zajebiście! Czemu? Ano dlatego, że czuje w tym krótkim zwiastunie klimat trzech pierwszych części, zero Ataku Klonów. Śmieszy mnie też pewnego rodzaju hejt w internetach, np z miecza, który przypomina krzyż. Toż coś podobnego było już w universum SW i nazywało się crossguard lightsaber. Filmowcy zrobili to co powinni i zmodyfikowali go pod swoje potrzeby. Wszelkie Marvele i inne DC Comics chowajcie się, król powraca pod koniec przyszłego roku.
Zastanawiam się co jest dziwniejsze, kupienie GC na tydzień przed premierą, czy kupienie go w Tesco 7 KWIETNIA. Tak, pierwsza warka. Byłam chyba ostatnią osobą w tym kraju, która to piwo kupiła, mam gdzieś paragon na pamiątkę;D Niech żyje bydgoskie Tesco i jego zapłon, wow! ;D
OdpowiedzUsuńP.s Uwielbiam Twój sposób pisania, te kwieciste opisy i składnia od razu poprawiają mi humor. ;)