Śledź mnie na:

Brodacz Miesięczny: Wrzesień 2014

No to zaczynamy nowy cykl na blogu. Większość kolegów i koleżanek z branży ma u siebie jakieś piwne newsy albo premiery miesiąca. Ja jestem troszku za leniwy co by zbierać takie informacje dlatego postanowiłem robić (prawdopodobnie) co miesiąc zbiór "rzeczy", które mnie zaciekawiły. Nie wszystko będzie związane z piwem ale da wam, czytelnikom, jakiś zarys moich poglądów na pewne tematy.


Czytaj dalej

Berserker (Kingpin)

No i mamy kolejną okazję do świętowania w naszym blogersko-piwnym światku. Pewien jegomość zwany Michałem został jednym z współwłaścicieli nowego browaru kontraktowego Kingpin. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jest on też czołowym blogerem piwnym w naszym kraju, tak to ten od Piwnego Garażu.  Przyznam się bez bicia, że oczekiwałem czegoś normalnego. Jakiegoś ale na fal


Czytaj dalej

Śrup (SzałPiw)

Mało ostatnio premier na blogu, zapracowany jestem i cholera nie mam nawet czasu na picie piwa… chory świat, jak żyć?! Nie pomaga też pogoda, wracam do domu i już się ciemno robi na dworze a nie lubię robić zdjęć wewnątrz chałupy. Właśnie przez tą aurę miałem chęć na jakieś ciemne piwo. Padło na szkapę wielkopolską czyli Śrupa. Doszły mnie jakieś dziwne słuchy, że zmiana miejsca warzenia pod


Czytaj dalej

Oki Doki (Pinta)

Będąc na tegorocznym FDPW kompletnie ominąłem tę premierę. Jeżeli dobrze kojarzę uwarzyli tego lagera specjalnie na festiwal. Mnogość i długość kolejek odstraszyły mnie jednak od piw nazywanych potocznie zwykłymi i swój czas w poczekalni spędzałem przy tych bardziej craftowych trunkach. Nadarzyła się jednak w końcu okazja na wypicie tego, jak to się zarzekają panowie z Pinty, orzeźwiając


Czytaj dalej

Dzikie Ale (Zwierzyniec/Perła)

Nadchodzi ten okres gdy ogródki działkowe zaczynają dymić jak Australia w lecie. Jak właściciel takiego przybytku wybrałem się ostatnio sprawdzić czy "to już czas". Już przed bramą poczułem, że wędzenie pobliskich ubrań wyjętych z pralki idzie pełną parą. Gdy doszedłem do mojego poletka zauważyłem jeszcze coś: dziką obecność pewnego zwierza. (zdjęcie robione tosterem) Gdybym miał wiat


Czytaj dalej

Quadrupel (Haust)

Jak wiecie wybrałem się ostatnio do browaru Haust w Zielonej Górze. Oprócz wypicia w południe przepysznego Piwonauty zaopatrzyłem się też w Quadrupelka, którego resztkę podłączyli pod schowany kran. Uwielbiam piwa belgijskie, uwielbiam połączenie owoców i pieprzu. Ostatnio namnożyło się trochę tego... z różnym skutkiem.  Jak wiadomo markiety i inne chcą wejść w rynek craftu i zafundow


Czytaj dalej

Call me Simon (Pinta)

Jak to kiedyś „ktoś” napisał, Simon Martin jest pewnego rodzaju specyficzną osobą w naszym światku piwnym. Nikt o nim nie wiedział dopóki Kopyr go po prostu nie wypromował. Jego statystyki na YouTubie poszły wtedy w górę jak ceny paliw parę lat temu. Jeżeli mam być szczery mi on za bardzo nie przeszkadza, mam suba jego kanału i sporadycznie oglądam niektóre degustacje. Z tego co prezentuje wy


Czytaj dalej

Imperator Bałtycki (Pinta) + wersja leżakowana

Drugie picie 14.09.2014: Takie powroty to ja lubię a nawet uwielbiam. Długo czekałem, wytrwałość popłaca jak to mówią babiczki. Co prawda mam jeszcze jedną butelkę w piwnicy ale każda sztuka tego czarnego złota jest warta miliony monet, jak to ktoś kiedyś gdzieś śpiewał. Robi się coraz chłodniej, dlatego dla jeszcze lepszego efektu zabrałem Imperatora nad wodę.


Czytaj dalej

Minibrowar Haust w Zielonej Górze czyli z pamiętnika winobraniowego alkoholika

Nadszedł ten okres, gdy cała Zielona Góra upija się winem (i nie tylko) bezkarnie w centrum miasta. Zawsze uważałem, że jest to impreza trochę wieśniacza i tandetna. Czemu? Ano wina (nadal) nie można kupić na straganach a i samych stanowisk jest mniej... w porównaniu na przykład do stoisk z tandetnymi pierdołami z Chin i ozdobami/biżuterią kompletnie nie związaną z Bachusem. Oczywiście samego


Czytaj dalej

Megaloman i Ursa z Połoniny (Ursa Maior)

Po Śniegu z Beniowej byłem pewny, że reszta piw z Ursy mnie nie zawiedzie. Megalomana postanowiłem wypić po koszeniu działki, Jelenia Filipa (w sumie gdybym miał tak na imię pasowałoby jak ulał do sytuacji) wsadziłem do plecaka i hop pojechałem rowerem do znajomego. 45 kilometrów dalej przekonałem się, że tak samo jak przy pierwszym, mogłem go wypić w domu, przed kompem


Czytaj dalej

Śnieg na Beniowej (Ursa Maior)

Bardzo dawno temu w odległej galaktyce (która jakby nie patrzeć musiała znajdować się za siedmioma górami i siedmioma lasami) był sobie browar Ursa Maior. Wieść gminna niesie, że browar ten zaczął całkiem dobrze i ludność cieszyła się zapijając ich złoty trunek wprost z kufli. Nadeszły jednak ciemne dni i grzmoty niebiańskie zrzuciły ów browar w niełaskę pubów i innych przybytków piwnych.


Czytaj dalej

Duch Craftu ma dwa oblicza czyli Zeus (Olimp) i Ni Pies Ni Wydra (Piwna Zwrotnica)

Zacznijmy może od czegoś innego. Byłem sobie wczoraj w kinie lokalnym na maratonie Sci-Fi. Guardians of the Galaxy, Dawn of the Planet of the Apes (czemu polski tytuł to ewolucja?) i Godzilla. Nie wiem kto postanowił puścić strażników z dubbingiem a resztę z napisami... jestem osobą, która nienawidzi polskiego dubbingu. To najgorsza rzecz jaką można zrobić widzowi, akurat ten film jest książk


Czytaj dalej
Page 1 of 16012345...160Next

Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com