Śledź mnie na:

Winter Ale (Widawa)

Jakoś tak nie chciałem ruszać tego piwa. Głównie dlatego, że mam też starszego, ciemnego brata któremu niestety wdarło się zakażenie. Nie mam jednak dzisiaj ochoty na całe pół litra a zimowy Ale z Widawy jest chyba jedynym piwem w butelce 0,33l które posiadam. Chwytam więc trunek autorstwa już samego browaru, bez udziału Kopyra. Mam tylko nadzieję, że nie przywołam tym powrotu zimy... Może


Czytaj dalej

Cent Us (Pracownia Piwa)

Po bardzo przyjemnym i zaskakującym Smoked Cracow, od panów z podkrakowskiej pracowni, moje nałogi alkoholowe odzywają się nad wyraz mocno. Chcą więcej, może delirki jeszcze nie mam ale czuję głód kolejnego piwa z jeleniem na etykiecie. Na american wheat nie mam ochoty, do wyboru więc zostały mi rye stout i smoked stout. Oj ciężko jest podjąć decyzje, w końcu oba piwa to stouty. Moje ulubi


Czytaj dalej

Smoked Cracow (Pracownia Piwa)

Za dużo kupuje ostatnio piw... Nie mam ich już gdzie pomieścić w piwnicy a i daty ważności zaczynają się powoli kończyć. Trzeba chyba będzie zrobić jakiś maraton piwny, na dobry początek zacznijmy więc od stylu uwielbianego przez starszyznę. Zamysł stylu jest taki, że ma to niby być jasne piwo pszeniczne, dymione w dodatku. Przyznam się szczerze, że nie wiedziałem o tej pszenicy. Zapytałem


Czytaj dalej

Kawka Coffee Stout (Widawa & Kopyr)

Pierwsza Kawka zapoczątkowała moje poszukiwania działeczki rekreacyjnej. Co prawda już wtedy wybrałem paletko moich przyszłych wojaży piwnych ale dopiero przylot drugiego, ciemniejszego ptaszyska pomógł mi podjąć ostateczną decyzję. Sama działeczka wymaga dużo wkładu ale sądzę, że robiąc piwne degustacje na weekendy na pewno szybko się uporam z jej... wyglądem. Czym jest zatem druga Kawka


Czytaj dalej

Banan (Cornelius)

Drugie picie: Miałem dzisiaj w spokoju, jak to pewnie każdy człowiek w piątek, wypić sobie Corneliusa bananowego przy graniu na PS4 (jezu jaki ja się stary czuje). Uświadomiłem sobie jednak coś biorąc kolejne łyki, dlatego postanowiłem napisać coś o nim. Mamy więc kolejny powrót i dość dziwnie przemyślenie na temat własnego gustu piwnego. Wyhaczyłem je przypadkiem, gdy kupowałem dla sw


Czytaj dalej

Kawka Coffee Ale (Widawa & Kopyr)

Wybrałem się dziś z Kawką na poszukiwanie działeczki. Każdy człowiek ma w swoim życiu taki etap, w którym pragnie skrawka ziemi, na którym mógłby sobie w spokoju i nie zawsze kulturalny sposób wypić parę piw. O kiełbaskach i boczku na grillu nie wspomnę. Mam już jedno fajne, opuszczone miejsce upatrzone, teraz tylko trzeba się modlić żeby okazało się niczyje. A co z tą Kawką? Ano jest to e


Czytaj dalej

Rowing Jack (AleBrowar)

Taki ze mnie bloger piwny a nie mam w swojej biblioteczce Rowing Jack'a. No jak tak można, toż to herezja! W końcu to piwo roku 2012, dodatkowo patrząc na ilość piw z AleBrowaru postanowiłem nadrobić zaległości. Najbardziej znana IPA w Polsce, według mnie jednak, ciut gorsza od Grand Prix. Nadarzyła się idealna okazja. Najnowsza wareczka Jacusia pojawiła się w zaprzyjaźnionym sklepie piwny


Czytaj dalej

Bojan Black IPA (Bojanowo)

Pierwsze moje spotkanie z Black IPA z Bojanowa było dość specyficzne. Pamiętam jakąś piwnice u kumpla, jakiś bilard i znajomych, którzy bezczelnie wykorzystywali mój brak skupienia aby wyciągać mi bile z łuz. Nie powiem, lekkie upojenie alkoholowe miało miejsce. Pamiętam jednak dokładnie, że nie smakował mi ten Bojan jak Black IPA, już nie mówiąc o zwykłym IPA. Oczywiście pełno jest na nec


Czytaj dalej

Toporek (Bojanowo)

Co to się dzieje, strażak z Polski wygrywa złoto olimpijskie w biegu na łyżwach (dystans 1500m). Trzeba to jakoś uczcić, może by tak piwem stworzonym dla strażaków nalanym do rosyjskiego szkła? Brzmi dobrze, ciekawi mnie tylko czy sobie nie zepsuje patriotycznego humoru tym podobno "nie tak wspaniale smakującym jak z pierwszej warki" piwem. Krążą już po internetach istne legendy


Czytaj dalej

Hefeweissbier (Oettinger)

Naszła mnie ochota na pszeniczne. Coraz cieplej się robi, śnieg już prawie stopniał i pełno jest brązowych przebiśniegów. Patrze do lodówki, troszku głodny jestem. Każde danie, które z chęcią bym zjadł wymaga większego nakładu czasu i chęci. Oj lenistwo ty moje, zamykam lodówkę i kieruję się do piwnicy. Wyciągam skryty w ścianie kluczyk i już wrota stoją otworem. Hmm, patrze na portery. Ni


Czytaj dalej

Opat Pepper (Broumov)

Ma człowiek czasami taki jakiś kaprys. Chciałby spróbować może nie czegoś nowego, ale bardziej zaskakującego. Jednym z takich kaprysów był Opatowy Absinth, na którego z resztą poluję cały czas. Dzisiejszym wymysłem mojej alkoholowej wyobraźni będzie ten sam browar z Broumov'a a głównym bohaterem: pieprz! Zacznijmy może jednak od małej, swoistej anegdoty. Dając ojcu do spróbowania usłyszałe


Czytaj dalej
Page 1 of 16012345...160Next

Informacje prawne:

Treści na blogu przedstawiają autorską ocenę produktów i mają charakter informacyjny o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz. U. 2012 poz. 1356). Blog jest dziełem całkowicie hobbystycznym i nie przynosi żadnych zysków. Treści na blogu tylko i wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Copyright:

Wszystkie zdjęcia (jak i treści) na blogu są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich rozpowszechnianie, publikowanie, jakiekolwiek używanie (w celach zarobkowych lub nie) bez mojej zgody. Dotyczy to wszystkich mediów a głównie internetu, czasopism itd.

Kontakt:

Patryk Piechocki
e-mail: realdome@gmail.com